Uzhe pol goda kak ja zhiwu s moej podrugoi i ee do4koj, ej 4 goda, sowmesno. Otnoshenia nezhnye i krepkie. Slowom molodaja semja. Otez rebenka ostalsa w bywshem Sojuse (bojus' goworit' to4nee) Elementow o ne platit i nikakkix sajawok do six por ot nego ne bylo.Teper' wdrug on saewlaet o swoix namerinjax i prawax imet' informaziju o swoej do4eri. Mol peshite, swonite. Klonet dazhe k tomu, 4to my escho mozhem drugix sdelat', a do4 mne lu4she otdajte. Gde problema skezhete wy? Napishite i wse budet OK. Problema eto on. ON = SWER', o4en' zhestokij i nasil'nyj. Moja podruga ubezhala s trudom ot nego, spaslas' w Germaiju. Mne on ne nuzhen w moej semje. Ja lublu dewo4ku i ona ko mne tjanetsa. No s nim ja ne zhelaju nikakogo, dazhe malejshego kontakta. Wed' kogda my sxodilis' on ne figurirowal w nashix otnoshenijax. Srasu skazhu, mne na ego prawa NAPLEWAT'. On imel swoj shans. Sam wse rasbil (i pobil) Teper' eto MOJA SEMJA. PROBLEMA w tom, 4to ona snaja ego gnew i besposchadnost' boitsa emu ne otwe4at▓. Goworit, 4to esli emu jasno skasat▓, 4to w budujuschem on ne dolzhen nikakuju rol▓ w ee i rebonka zhisne igrat▓, 4tob is4es is nashej zhisni nawsegda, sabyl nas - to u nego └kryshu sorwet". Ot nego mozhno wse ozhidat▓, nasilie w nashu storonu i dazhe krazhu rebjonka. Den▓gi dla nego tozhe ne problema.Widja STRAX w ee glasax ja etomu werju. Slowom ja i moja podruga kategori4eski PROTIW LJUBOGO KONTAKTA s etim 4elowekom.
*POSOWETUJTE, kakim sposobom podstraxowat▓sa ot nego.
*Kak s nim porwat▓ RAS I NAWSEGDA?
*Ja emu zhelaju dolgoj zhisni, no kak sdelat▓ 4to▓b on nas sabyl?
Mozhet pomenjat▓ mesto zhitel▓stawa? Saewit▓ w poliziju? No sdes▓ poka tebja jawno ne pritesnjaut polizia ni4ego delat▓ ne budet...